Wiedeń | 10. April |
Rząd Rittera Orańskiego rozpoczyna prace
Rada Państwa poprzez aklamację udzieliła votum zaufania Rządowi Jego Cesarskiej i Królewskiej Mości w składzie:
- Ritter Moritz von Oranien-Nassau: Prezydent Ministrów, C.i K. Ministerstwo Skarbu
- Graf Henryk von Gröc Hrychowicz: C.i K. Ministerstwo Wojny
- Edler Miroslav Barbarez: C.i K. Ministerstwo Spraw Zagranicznych
- Edler Erik Blume: C.i K. Ministerstwo Kultury
W ubiegły czwartek natomiast (23. April br.) wszyscy ministrowie zostali zaprzysiężeni.
Prezydentowi Orańskiemu oraz członkom jego gabinetu gratulujemy, i życzymy dużo energii do pracy!
Wiedeń | 24. April |
Niespodziewane powroty
Dotychczas mogło się wydawać że z wszystkich niespodziewanych powrotów na łono heimatu które miały miejsce w ubiegłych tygodniach, najbardziej zdumiewającym był powrót Rittera Wiktora Maretzkiego po nieomal dwuletniej nieobecności.
Po raz kolejny jednakowoż okazuje się, iż Donauergeist pozostaje niemożliwy do przewidzenia — otóż na ulicach i bulwarach stolicy (zapewniamy, że mimo daty 1. kwietnia to nie żart!) widziany był nie kto inny jak JKM Patryk I Labacki we własnej osobie!
W kafejkach i restauracjach Wiednia krążą pogłoski jakoby planowane było przywrócenie do życia zarówno Królestwa Natanii, jak i Wspólnoty Austro-Węgierskiej. Rzecz jasna będziemy informować P.T. Czytelników na bieżąco.
Z OSTATNIEJ CHWILI! | Według anonimowego źródła w Monarchii pojawił się osobnik podający się za JCKW Maksymiliana Teodora. Czy to uzurpator? Czy też może rzeczywiście monarcha emeritus pojawił się w kraju z okazji rocznicy? Redakcja trzyma rękę na pulsie! |
---|
Wiedeń | 23. April |
Czy czeka nas polityczna "klęska urodzaju"?
Nie upłynął nawet miesiąc odkąd Jego Cesarska i Królewska Wysokość Franz Joseph otworzył w stolicy lokal rozrywkowy, który już zdążył zdobyć cokolwiek niejednoznaczną reputację; najwyraźniej jednak były monarcha postawił sobie za cel zdobycie jednoznacznej reputacji skandalisty!
Otóż w ostatni czwartek ten najbardziej szanowany z Habsburgów ogłosił ni mniej ni więcej, ale reaktywację i unię partyj socjalistycznych Austrii i Węgier. Jak pisze w swojej odezwie:
W pierwszej kolejności zamierzamy skupić się na grupach, którym Austro-Węgry zawdzięczają najwięcej – czyli urzędnikach i żołnierzach! DOŚĆ już wyzysku i darmowej pracy urzędniczej! Domagamy się, by ciężki trud, brudne od kałamarzy ręce i zdarte od kanciastych biurek łokcie były wynagradzane sprawiedliwie! DOSYĆ wyzysku żołnierzy, których tyramy na ćwiczeniach, ale którym nie płacimy ani halerza/fillera.
Co ciekawe, te śmiałe twierdzenia zdają się z niewiadomych nam przyczyn, wzbudzać wielki entuzjazm wśród prominentnych obywateli Monarchii – tylko przez ostatnie dwa dni akces do komunistów zgłosiła przynajmniej trójka Obywateli.
Biorąc pod uwagę fakt, że ogłoszone już zostało utworzenie partii konserwatywnej, a także bliżej jeszcze niesprecyzowanego "projektu bośniackiego", można śmiało przypuszczać, że życie polityczne nad Dunajem wkrótce nabierze rumieńców.