Isabella Marie Swan | 18. 03. 2010
Szwajcarski przyrodnik Horaca-Benedict de Saussure (1740-1799) już od dzieciństwa fascynował się imponującym masywem górskim Mont Blanc – alpejskim olbrzymem. Będąc pod wrażeniem jego niedostępności, zaoferował nagrodę osobie, która pierwsza wejdzie na szczyt. Chociaż próby podejmowano już w roku 1741, to górę o wysokości 4807 metrów n.p.m. udało się zdobyć dopiero w sierpniu 1786roku. Wyczynu tego dokonało dwóch mieszkańców francuskiego miasteczka Chamonix: poszukiwacz kryształów Jacques Balmat i lekarz Michel-Gabriel Paccard. Rok póĽniej na ów najwyższy szczyt zachodniej Europy wspiął się z wyprawą naukową de Saussure, a w roku 1788 dotarł on na przełęcz Col du Geant, gdzie spędził aż 17 dni. Tak wyglądały początki alpinizmu.
W roku 1855 wyprawa kierowana przez włoskich przewodników weszła na górę trudniejszą drogą, a dziewięć lat póĽniej szczyt zdobyto od strony włoskiej. Ci odważni pionierzy sprzętu – mieli ze sobą jedynie kije z żelaznym okuciem. Zdaniem geografa Giotto Dainelliego w tamtych czasach „zdobycie szczytu – wyruszenie z dna doliny i wędrowanie zupełnie nieznanymi szlakami – wymagało takiego hartu ciała i ducha, jak trudno sobie wyobrazić ludziom, którzy dzisiaj chodzą po górach”. Obecnie dotarcie nawet do najbardziej niedostępnych zakątków masywu nie stanowi już takiego wyzwania.
Chociaż Mont Blanc znajduje się w środku zachodniej Europy, w starożytności był nieznany. Najwcześniejszy zachowany dokument wspominający o tej górze pochodzi z 1088 roku. Na mapie należącej do benedyktynów z Chamonix zaznaczono ją jako rupes alba, czyli „biała góra”. Jednak przez setki lat miejscowi określali ja mianem Przeklętej Góry, gdyż wierzono, że mieszkają tam legendarne demony i smoki. Nazwa Mont Blanc po raz pierwszy pojawiła się najprawdopodobniej na rysunku w 1744 roku, co było oznaką, że wkrótce jej niechlubna reputacja odejdzie w niepamięć.
Urozmaicony łańcuch górski
Masyw Mont Blanc w całej okazałości można ujrzeć jedynie z samolotu lub helikoptera. Rozciąga się na obszarze 600 kilometrów kwadratowych na pograniczu Francji, Szwajcarii Włoch. W jego skład wchodzi kilka czterotysięczników, a główna grań ma jakieś 50 kilometrów długości. Masyw zbudowany jest z łupków krystalicznych i granitu – skał powstałych głęboko w skorupie ziemskiej. Zdaniem geologów jest to młoda grupa górska, ma bowiem „zaledwie” 350 milionów lat. Wynikiem działalności lodowców i czynników atmosferycznych są liczne szczeliny, postrzępione granie, iglice i wierzchołki. Owe przepiękne formy skalne stanowią wyjątkową atrakcję dla alpinistów.
Mont Blanc z bliska
Nawet osoby niebędące doświadczonymi wspinaczami (tak ja Ja) mogą z bliska podziwiać centralną część masywu dzięki kolejce linowej, oddanej do użytku w 1958 roku. Jej górna stacja znajduje się na wysokości 3842 metrów n.p.m. na szczycie Aiguille du Midi, skąd widać cudowną panoramę doliny Chamonix.
Z topograficznego punktu widzenia Mont Blanc nie kryje już żadnych niespodzianek. Oferuje natomiast wspaniałe widowisko, w szczególności o świcie i o zmierzchu, gdy zimne, granitowe skały mienią się wszystkimi odcieniami czerwieni, sprawiając, że „dach” Europy płonie niczym wielka pochodnia.