Otto von Rütelheld | 07. 12. 2009
Niedawno, bo raptem ponad tydzień temu natknąłem się w Gmachu Organizacji Polskich Mikronacji na ciekawy materiał wizualny noszący dumną nazwę „Rok Miecza”, kilka osób także mi go przesłało i dyskutowaliśmy nad samym filmikiem. Ogół został stworzony, czy też dodany przez użytkownika YouTube mieniącego się nickiem „war944”, a opublikowany na forum Gmachu przez Thorgautra Svenssona pełniącego funkcję Dyrektora Gabinetu Sekretarza Generalnego, oraz będącego delegatem Zjednoczonego Królestwa Samundy.
Zastanowisz się drogi czytelniku, po co podjąłem ten bezsensowny temat bądĽ spokojny, wszystko w swoim czasie.
Pierwsza część:
Jako, że za swego czasu tworzyłem różnego rodzaju filmiki dla szerszej publiki, oraz mam pewne doświadczenia w kierunku tworzenia w programów do obróbki grafiki czy filmów, pozwolę sobie rozebrać cały utwór, część po części.
Cały popełniony film wyraĽnie dzieli się na 3 części. Pierwsza r11; wstęp do fabuły filmu, druga będąca samą treścią filmu, oraz trzecia to zakończenie.
Część początkowa: Prócz wyglądu „Main content” widzimy także wstęp do fabuły. Boli, niesamowicie boli wykonanie tego całego tła historycznego. Otóż: Muzyka, osobiście mi bardzo odpowiada wykorzystany w nim utwór „The kingslayer” zespołu Nihgtwish, tyle, że sam w sobie został ucięty w środku słów bez jakiegokolwiek sensownego przejścia z muzyki do uderzeń piorunów, gdyby choćby zakończyć treść utworu na przerwie w słowach, twórca osiągnął by dużo lepszy efekt.
Tło wizualne – niebieskie, odrzucające tło Windows Movie Maker’a(WMM), napisy będącymi jedną z czcionek WMM do tego przejścia także znajdujące się w podstawie programu. „Dziurka od klucza”, czy „Gwiazda, 5 ramion” to zdecydowanie nie są zbyt ciekawe rozwiązania. Otóż samo tło można by zastąpić jakąś grafiką, na którą nałożyło by się napisy, a najlepiej by było te tła stworzyć na podstawie napisów końcowych (także dostępnych w programie), czy choćby zrobienia osobnych grafik do każdego wpisów tam umieszczonych. Przechodząc dalej, do przejść można dosadniejszy efekt uzyskać za pomocą zmniejszenia/zwiększenia jasności od lub do zera na początku, czy też końcu.
Treść w środku, czyli owy „Main content”, tu ponownie napisy, które można wybaczyć. Nie mam żadnych zastrzeżeń do tego. Zacząłem nawet wybaczać autorowi to, że tak skiepścił początek Roku Miecza.
Jest stary jak świat aforyzm mówiący „Nie ważne jak się zaczyna, ale jak się kończy”. I tu wielki ból i zniesmaczenie. Po białym ekranie zamiast zakończyć film wyskakuje ponownie odrzucające niebieskie tło i przepływający napis (napisów końcowych, o którym mówiłem) „Koniec”. Po tym uznałem, że te sześć minut były straconymi minutami.
Przejdę jednak do prawdziwego sensu, dla którego postanowiłem popełnić ten tekst:
Przeanalizujmy teraz treść merytoryczną. Fakt, podoba mi się wbijanie szpili Łotrii, ale mówienie o Hadrianie XI, czy Fryderyku Barosie zakrawa o śmieszną komedię. Tu rodzi się kilka zarzutów do twórcy tego „filmu”.
Pierwszy: Dlaczego nie mogłeś się wysilić na bardziej delikatne aluzje względem Łotrii, czy UKZT?
Drugi: Mówienie o Hadrianie XI, gdy na tronie Łotrii zasiada Hadrian I jest nierealne i wyraĽnie uderza w Patriarchę.
Trzeci: Co ma Tobie dać pisanie o Fryderyku Barosie, kiedy na realnym tronie nieistniejącego już UKZT zasiadał Fryderyk Barbarossa czy o Łotryjskim Patriarsze?
Pomijając gramatykę i interpunkcję, oraz styl i inne, które są na bardzo niskim poziomie, daję Tobie za ten film 1+/6 (plus na zachętę).
Cóż… Po kilku dniach, a dokładnie wczoraj została wrzucona kolejna część „Roku Miecza”.
Z wyraĽnym dystansem podszedłem do części drugiej (o której o zgrozo nie było nic mowy) po zawiedzeniu się częścią pierwszą.
Tu zauważamy więcej części, jednakże gorzej wykonanych, niż wcześniejsze. Bolesne jest to, że nie zostały wyniesione żadne nauki z pierwszej części. Dalej ohydne tło, oraz ohydne napisy, łączenie dialogów po angielsku i polsku pogłębiają zniesmaczenie, a także wrażenie braku jakości filmu.
Tyle, że tu mam podstawę dla której napisałem to wszystko… Dlaczego twórco pogłębiasz nijakość tego dzieła?
Na wstępie niejaki Thorgautr r11; superbohater… Co gorsza wykorzystany został Franciszek Józef… Tylko po co?
Pytanie, dlaczego twórca wykorzystał imiona Miłościwie Panującego nam Monarchy porównując go do smoka na usługach Państwa Kościelnego i krytykując Rotrię?
Filmiki
Cz1 http://www.youtube.com/watch?v=6heVaJsNIGQ&feature=related
Cz2 http://www.youtube.com/watch?v=gI-vFnz_UG8